Depopulacja Białorusi

Wprowadzenie

Chrześcijaństwo na obecne ziemie Białorusi docierało już w X stuleciu. Chrystianizacja trwała przez kolejne stulecia. Przez kilka stuleci przodkowie obecnych Białorusinów, wraz z Polakami i Litwinami, tworzyli Wielkie Księstwo Litewskie. W latach 1596-1795 Białoruś była częścią Rzeczpospolitej Obojga Narodów. W wyniku rozbiorów Rzeczpospolitej Obojga narodów ziemie białoruskie zaczęły przechodzić pod panowanie rosyjskie. Na mocy traktatu ryskiego z 1921 r. obszar obecnej Białorusi podzielono pomiędzy Polskę a Rosję a w 1939 r. włączono do Rosji bolszewickiej. W grudniu 1991 r. Białoruś uzyskała niepodległość1. Od wielu lat, jednym z największych problemów Białorusi jest spadająca liczba rodzących się dzieci. Depopulacja niesie ze sobą ogrom zmian społecznych.

Zmiany demograficzne mieszkańców Białorusi na tle populacji ogólnoświatowej

W roku 1900 liczba ludności świata wzrosła do 1,61 mld2, zaś Białorusi do prawie 5,4 mln3, co stanowiło 0,33% udziału w populacji ogólnoświatowej. W przededniu wybuchu I wojny światowej udział procentowy ludności Białorusi do populacji ogólnoświatowej pozostał na tym samym poziomie. Trwało to do 1950 r. Gwałtowny spadek udziału ludności białoruskiej do populacji ogólnoświatowej zauważamy w drugiej połowie XX w. i w dwóch pierwszych dekadach XXI stulecia.

W ciągu 120 lat udział ludności białoruskiej w stosunku do populacji ogólnoświatowej spadł prawie trzykrotnie. Znacznie większy spadek w stosunku do populacji ogólnoświatowej w Europie mieli tylko rodowici Niemcy, bo pięciokrotny4 i Francuzi5. Dalej

Views: 0

Demografia w parafii Gończyce w latach 1830-2024


Poniższe kolumny w tabeli zawierają dane liczbowe chrztów, pogrzebów i ślubów w okresie od roku 1830 do końca lipca 2024. Zsumowanie danych w poszczególnych dekadach XIX, XX i XXI stulecia ilustrują nam zmiany zachodzące na przestrzeni kilkudziesięciu lat, a dokładnie od 1830 r. Kolumna dotycząca przyrostu naturalnego parafian Gończyce
ukazuje różnice, jakie zachodziły w poszczególnych dekadach pomiędzy osobami ochrzczonymi a tymi, które zmarły. Należy pamiętać, że chrzest obejmował prawie 100% dzieci, które urodziły się w granicach parafii Gończyce. Dalej
.

Views: 15

Prawdziwe nazwiska „elity polskiej”!

Nazwiska autentyczne (rodowe) niżej wymienionych osób zostały ustalone w oparciu o:
1) Dane tajne kartoteki ludności Polski przy Centralnym Biurze Adresów MSW (nr arch. 1/6526/1 – data archiwacji 9.07.1984, nr rejestracyjny 14750-99 – data rejestracji Wydz. III-2, SUSW Warszawa).
2) Relacje osób znających osobiście wielu spośród wykazanych.
3) Dane ujawnione przez historyków w ich licznych publikacjach.

1. Jerzy Albrecht – Finkelstein
2. Amsterdamski – Saul Henrykowski
3. Stanisław Arski – Apfelbaum
4. Stefan Arski – Artur Salman
5. Bronisław Baczko – Gideon
6. Leszek Balcerowicz – Aaron Bucholtz
8. Jan K. Bielecki – Izaak Blumenfeld
9. Bolesław Bierut – Rotenschwanz
10. Alef Bolkowiak – Alef Gutman
11. Michał Boni – Jakub Bauer
12. Jerzy Borejsza – Beniamin Goldberg
13. Wiktor Borowicki – Aaron Berman
14. Marek Borowski – Szymon Berman – jego wuj – Jakub Berman
15. Stefan Bratkowski – Blumstejn
16. Stanisław Brodzki – Bronstejn
17. Jan Brzechwa – Jan Worobiec
18. Ryszard Bugaj – Izaak Blumfeld
19. Zbigniew Bujak – lewy syn rabina Małachowskiego Dalej

Views: 32

Młodzi Polacy bezideowi

Od początku naszej państwowości nie zdarzyło się, by pokolenie młodych Polaków zerwało z tożsamością narodu. Dziś na naszych oczach młodzi Polacy, zwiedzeni ideami cywilizacji śmierci, odrzucają tradycję Kościoła rzymskokatolickiego a także dzieje naszego narodu. Młodzi, wychowani bez Boga i owładnięci ideami neomarksizmu, rezygnują z życia sakramentalnego. W znacznym procencie nowo narodzone dzieci nie są już chrzczone, a około 15% uczniów nie uczęszcza na lekcje religii w szkołach podstawowych. W szkołach średnich ten odsetek jest jeszcze wyższy – około 90% młodzieży nie bierze udziału w katechezie. Od początku naszej państwowości nie zdarzyło się, by pokolenie młodych Polaków zerwało z tożsamością narodu. Nauka Jezusa staje się dla nich przeszkodą, a nie potrzebą.

Szkoła, która przez stulecia miała za zadanie wychowywanie i kształcenie młodego pokolenia Polaków, obecnie stała się miejscem deprawacji. Młodzi ludzie uczą się masturbacji, nie mają prac domowych, ale za to są pod wpływem ideologów cywilizacji śmierci i deprawatorów.

Młodzież dała się zwieść ideom ich idola, Jurka Owsiaka, który głosi hasło „róbta co chceta”, co w praktyce oznacza, że wszystko jest dozwolone. Z czasem stało się ono symbolem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i przeniosło się na festiwal muzyczny organizowany przez tę fundację, znany wcześniej jako Przystanek Woodstock, a obecnie jako Poland’Rock Festival. To tam od kilku dekad dokonuje się masowa deprawacja młodego pokolenia Polaków.

Młodzi odrzucili sakrament małżeństwa oraz wiarę w Boga, a zaufali mocom zła, które są tak intensywnie propagowane w muzyce, bajkach i popkulturze. Obecnie hołdują ślubom humanistycznym, a hedonizm ich życia osiąga zenit. Ich życie jest zdominowane przez konsumpcjonizm, pozbawione dzieci, skupione na samych sobie.

Ta grupa społeczna w Polsce stanowi obecnie około 75% populacji młodego pokolenia. Nie będą oni nosić ideałów narodowych, a ich dusze zostały zaprzedane mocom zła, które mogą wyprowadzić ich na manowce.

Views: 22

Śluby humanistyczne

Rozwody stały się codziennością zarówno w społeczeństwie angielskim, jak i polskim. Wśród młodego pokolenia Brytyjczyków i Polaków modne są obecnie śluby humanistyczne. Młodzi Polacy, którzy w ostatnich dekadach XXI stulecia wyemigrowali do Wielkiej Brytanii, hołdują bezbożnym i bezdzietnym ślubom humanistycznym. Ślub humanistyczny w Polsce nie wywiera skutków prawnych, dlatego trudno podać dokładną liczbę ich zawarcia.

Od kilkunastu lat zaczynają pojawiać się także w polskiej przestrzeni społecznej. W ostatnich latach stały się naszą plagą. Od prawie dwóch dekad małżeństwa sakramentalne w społeczeństwie polskim są coraz rzadsze. Idee ślubu humanistycznego zmieniają paradygmat małżeństwa. Małżeństwu humanistycznemu towarzyszy przede wszystkim jeden cel – miłość. Dzieci są obciążeniem takiego małżeństwa w realizacji jego planów. Ten cel nie jest zobowiązujący. Dlatego najczęstszym atrybutem, krótkotrwałych małżeństw humanistycznych, są koty i psy. W uroczystościach ślubów humanistycznych bardzo często nie uczestniczą rodzice i rodzina. Młodzi zrywają więź z dotychczasową tradycją na rzecz bezbożności. Propagowane są idee wolteriańskie, które coraz mocniej zadomowiają się w bezbożnym, bezdzietnym i bezideowym społeczeństwie polskim. Ceremonie propagowane są przez środowiska socjalistyczne różnych barw (rewolucyjne, komunistyczne, nazistowskie, liberalne i tęczowe), skrajne feministki i masonów różnych lóż.

„Przysięga wygłaszana w dniu ślubu jest proklamowana pierwszy raz w życiu, nikt nie wie, jakie słowa padną z ust panny młodej czy pana młodego. Przysięga jest bardzo osobista i emocjonalna. Akcent przysięgi kładzie nacisk na emocje, przeżycia, pragnienia pary młodej, nie zaś na względy formalne i religijne. Odwołuje się do wspólnej historii, często narzeczeństwa, wspólnie spędzonych chwil, sytuacji trudnych i tych najpiękniejszych. Dzięki temu ślub humanistyczny jest mocno spersonalizowany”.

Warto tu dodać wypowiedź abpa Fultona Johna Sheena, „Humanizm został zdefiniowany jako pragnienie zachowania najlepszych duchowych wartości religii przy jednoczesnej rezygnacji z teologicznej interpretacji wszechświata. W najszerszym ujęciu oznacza to pragnienie chrześcijaństwa bez Chrystusa, pobożności bez Boga i chrześcijańskiej nadziei bez obietnicy przyszłego życia”. Więcej

Views: 18

Polska bez dzieci na własne życzenie

Wiek XIX charakteryzował się stabilnością liczby dzieci w rodzinach. Rodziny były wielodzietne, a życie dzieci było święte. Matkę w stanie błogosławionym otaczano szacunkiem i miłością najbliższych. Wiek XX przyniósł rewolucyjne zmiany w stosunku do życia dzieci poczętych. Z rodzin zaczęto rugować dzieci, zabijając je albo nie dopuszczając do powstania nowego życia. W latach 1900-2020 wskaźnik dzietności w Polsce malał z każdą dekadą. W ciągu stu dwudziestu lat spadł ponad czterokrotnie, z 5,49 w 1900 r., do 1,38 w 2020 r. Macierzyństwo i dar potomstwa w społeczeństwie polskim zostały wyrugowane przez cywilizację śmierci. Od kilku dekad w Polsce mamy płodność grabarską, która prowadzi naród do wymarcia.

Na przełomie XIX i XX stulecia wskaźnik wahał się w przedziale 5,95 do 5,09. Był to czas płodności mocarstwowej, rodziny były wielodzietne, mające bardzo często nawet kilkanaścioro dzieci. „Od strony mojego taty, babcia pochodziła z rodziny, gdzie było ich kilkanaścioro dzieci. Z takiej rodziny pochodziła moja mama, w ich rodzinie było jedenaścioro dzieci”. Podobna sytuacja była w wielu rodzinach polskich. Wskaźnik dzietności zmalał w czasie I wojny światowej. Spadł poniżej czterech. W latach 1919-1932 wahał się w granicach 4,8-4,05.

W roku 1932 kończy się płodność mocarstwowa. Działania grup feministycznych, socjalistów liberalnych i rewolucyjnych, propagujących kontrolę urodzeń i promocję „świadomego macierzyństwa”, doprowadziły do spadku wskaźnika dzietności wśród Polek. Osłabienie płodności w narodzie polskim spowodowane było także ciągłą niepewnością polityczną, bałaganem i destrukcją polityczną prowadzoną przez socjalistów, polityków sanacyjnych i masonerię. Dalej

Views: 24

Różaniec w Gietrzwałdzie

Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie i Jej przesłanie dotyczą m.in. modlitwy różańcowej. To jej dotyczyła pierwsza prośba, którą 30 czerwca 1877 r. Maryja skierowała do wizjonerek: „Odmawiajcie codziennie różaniec”. Tak samo ostatnia prośba, z 16 września 1877 r. – Matka Boża prosiła o „gorliwą modlitwę różańcową”.

Były jednak i takie chwile, które wzbudzały niepokój, zarówno wizjonerek, jak i ks. proboszcza Augustyna Weichsla oraz licznie gromadzących się w tym czasie pątników. Takim momentem był 22 lipca 1877 r., kiedy to wizjonerki zapytały Maryję: „Czy Ojciec Święty będzie szanowany?”.

Matka Boża oznajmiła wówczas dziewczynkom: „Nie ma poszanowania dla Mnie, ludzie nie klękają, i jeśli nie nastąpi poprawa, nie przyjdę więcej”.

Dziewczynki zatrwożyły się tą wiadomością i spytały: „A może różaniec jest źle odmawiany?”.

Madonna odpowiedziała im, że jest bardzo dobrze odmawiany.

A zatem, jeśli wówczas różaniec w Gietrzwałdzie był bardzo dobrze odmawiany, to naszym obowiązkiem jest zapoznanie się z tym, jak go odmawiano. Dalej

Views: 1