Depopulacja

radykalne zmniejszenie liczby ludności na określonym obszarze. Przyczyn może być wiele, m.in. migracje, ujemny przyrost naturalny, katastrofy naturalne, epidemie czy wojny. Główną przyczyną depopulacji w wymiarze globalnym było wprowadzenie do użytku pigułki antykoncepcyjnej w 1960 r. i aborcji od 1920 r. W ciągu ostatnich 100 lat aborcja i antykoncepcja pomniejszyły liczbę ludności na świecie o około 5,5 mld.

W dziejach ludzkości głównymi przyczynami depopulacji były epidemie, wojny, głód, aborcja i antykoncepcja. Należały do nich m.in.:

  1. Czarna śmierć w XIV w., liczba ludności Europy pomniejszyła się o 1/3.
  2. Epidemia grypy, która w Ameryce Południowej uśmierciła większość rdzennej ludności.
  3. Handel niewolnikami z Afryki spowodował, że od XVI do XIX stulecia pomniejszyła się liczba ludności o około 10 mln.
  4. Wielki głód na Ukrainie w latach 1932-1933 to efekt kolektywizacji rolnictwa, która spowodowała śmierć od 6 do 7 mln osób.
  5. Totalitaryzm komunistyczny pozbawił życia około 100 mln osób.
  6. Totalitaryzm nazistowski dokonał mordu na 60 mln .
  7. Totalitaryzm aborcyjny pozbawił życia w XX i XXI w. około 2,5 mld osób.
  8. Antykoncepcja od 1960 r. nie dopuściła albo zniszczyła kiełkujące życie w liczbie około 3 mld.
Koniec Unii Europejskiej (totalitaryzm)
Dramat populacji czeskiej

To liczba hańby polskiej lewicy (33,5 mln aborcji)

Zabijanie nienarodzonych dzieci w ostatnich dwóch stuleciach stało się dla środowisk feministycznych i lewicowo-liberalnych intratnym interesem. Z aborcji uczynili przemysł morderczy. W ciągu stu lat, od zalegalizowania prawnego zabijania dzieci nienarodzonych w ZSRS w 1920 r., na świecie dokonano około 2,5 mld aborcji.

Aborcja

Żaden inny totalitaryzm nie pozbawił tak dużej grupy ludzi życia. Jest to największe ludobójstwo w dziejach ludzkości. Świat, który zabija dzieci, jest światem bez przyszłości. Przykładem jest umierająca Europa i inne kraje, które uczyniły z aborcji sztuczną regulację urodzeń. Dalej

Partie polityczne to fanatyczne religie horyzontalne

Partie polityczne swymi początkami sięgają rewolucji francuskiej, przełomu XVIII/XIX stulecia. W swych szeregach skupiają dobrowolną część społeczeństwa, która gromadzi się wokół określonego programu politycznego (doktryny).

Cuius regio, eius religio

Celem partii politycznej jest zdobycie władzy w państwie albo wywieranie na nią wpływu. Innymi słowy, partia to nic innego, jak religia stworzona przez człowieka dla człowieka, ze swą doktryną, która przejmuje władzę i zarządza państwem na sposób konfesyjny albo bezkonfesyjny. Ma lidera, hierarchę, doktrynę, swych celebrytów (kapłanów) i liturgię bogato rozbudowaną (zjazdy, spotkania, konwencje), ma swych członków (wiernych).

Od czasów rewolucji francuskiej religie teistyczne są wypierane przez religie horyzontalne. Te zaś gwałcą prawa ludzkie, wprowadzając totalitaryzmy i tyranię (partie socjalistyczne, komunistyczne, nazistowskie, liberalne i genderowe). A skoro partia funkcjonuje jak religia, to rodzi się tu szereg pytań.

Dlaczego członkowie partii (religii horyzontalnej) mogą wypowiadać się w sprawach społecznych, politycznych, zasiadać w ławach parlamentarnych, uczestniczyć w życiu społecznym, tworzyć rządy, a członkowie religii teistycznej ze swą hierarchią są tego pozbawieni. Nie mogą urządzać tego świata według swego programu czy doktryny. To ogromna niesprawiedliwość społeczna, brak tolerancji, fanatyzm religii horyzontalnej. Religie horyzontalne cechuje przede wszystkim fundamentalizm konfesyjny, większość członków jest chrystianofobami i katolifobami.

Skoro religie teistyczne sa pozbawione finansowania ze środków społecznych, to partie polityczne funkcjonujące jak religie też powinny być pozbawione dotacji. Postulujemy, by partie polityczne (religie horyzontalne) pozbawić środków publicznych, czyli dotacji. Winny utrzymywać się ze składek swych członków i dobrowolnych wpłat.

Miała być dekomunizacja a wyszła dekatolicyzacja

         Przemiany społeczno-polityczne zapoczątkowane strajkami robotników w 1980 roku zrodziły ruch społeczny, który przerodził się w Niezależny Związek Zawodowy „Solidarność”, skupiający w swoich szeregach kilka milionów osób. Dynamizm tego ruchu został jednak wyhamowany przez juntę wojskową generała Wojciecha Jaruzelskiego, która z 12 na 13 grudnia 1981 roku, pod osłoną nocy, wprowadziła stan wojenny.

         Mimo turbulencji dziejowych lat osiemdziesiątych XX wieku, naród polski dążył do odzyskania suwerenności i tożsamości. Ostatecznie władze komunistyczne uległy naciskom społecznym, zasiadając przy okrągłym stole wraz z przedstawicielami różnych grup społecznych. Ostatecznie władze komunistyczne uległy naciskom społecznym, zasiadając przy okrągłym stole wraz z przedstawicielami różnych grup społecznych.  Dalej

Kluby nocne – masowa deprawacja i demonizacja dzieci i młodzieży

Od 1990 r. na polskiej ziemi rozpoczął się zorganizowany i zmasowany atak na dzieci i młodzież, który miał wprowadzić je na drogę nihilizmu moralnego. Czyniono to różnymi sposobami, przede wszystkim poprzez prasę młodzieżową, szerzącą życie bez wartości duchowych i moralnych, bez przywiązania do rodziny i tradycji. Propagowano wyuzdanie seksualne, karierę i sukces komercyjny.

Deprawacja dzieci i młodzieży w klubach nocnych Dalej

Kolejne źródło deprawacji i relatywizowania życia społecznego to programy telewizyjne, m.in. telenowele czy programy rozrywkowe lansujące sceny erotyczne i rozwiązłość seksualną. Poważnym zagrożeniem dla dzieci i młodzieży staje się muzyka niosąca ze sobą treści deprawacyjne i demoniczne, które inicjują satanizm w młodym pokoleniu Polaków.

Depopulacja Polski – alkohol, antykoncepcja, aborcja, kluby nocne, rozwody.

Od trzech dekad zmieniono formę zabawy dzieci i młodzieży na dyskotekach i w klubach nocnych. Alkohol jest na wyciągnięcie ręki, narkotyki są dostępne dla każdego. Syndrom dyskotekowy stał się przyczyną ogromnej tragedii wielu młodych Polaków, którzy utracili życie albo zostali ranni w zdarzeniach drogowych lub cierpią na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. W proces deprawacyjny wpisują się juwenalia organizowane dla studentów i coraz modniejszy Halloween.

Pokolenie straconych nadziei – Polacy od 12 do 45 roku życia.

W ten sposób dokonuje się na masową skalę deprawacja i demonizacja młodych Polaków. Młodzi Polacy przechodzą od wiary w Jezusa Chrystusa do kultu szatana. Dalej

Mamy dość cywilizacji smierci: aborcji, antykoncepcji, ateizmu, deprawacji, rozwodów, deprawatorów.

Kluby nocne - miejsca produkcji lesbijek i gejów
Kluby nocne – miejsca produkcji lesbijek i gejów
Syndrom dyskotekowy był przyczyną śmierci w Polsce ponad 6 tys. osób

 

Nasi okupanci – T. Boy Żeleński

Dominikanie, zdrada, LGBT, homoseksualizm, aborcja, antykoncepcja.
Okupanci Polski i współcześni volksdeutsche na polskiej ziemi. Kolejna okupacja Polski.
W 2030 r. Belgia będzie krajem islamskim. Aborcja, antykoncepcja.
Żądamy odebranie koncesji tvn24 – okupant Polski. Aborcja, antykoncepcja
Tusk, największy wróg Polski. Aborcja, antykoncepcja, eutanazja, depopulacja. Rozwody
Aborcja jest piekłem dla dzieci nienarodzonych.
Szymon Źurawski – lewacki trol
Rząd Tuska – stał się naszym okupantem

Nowa pacyfikacja orędzia gietrzwałdzkiego

Dlaczego Gietrzwałd jest tak mało znany w Polsce, przecież to bardzo ważne miejsce? Takie pytanie często zadają pątnicy przybywający do tego sanktuarium. Prawdę mówiąc, zabarwione są tonem wyrzutu,że nic się w tym względzie nie czyni, by propagować orędzie gietrzwałdzkie. Przecież Kościół, swoim autorytetem, potwierdził prawdziwość objawień – mówią wierni. Do tego miejsca powinna pielgrzymować cała Polska, i nie tylko. Gietrzwałd to takie miejsce, jak Fatima czy Lourdes, równorzędne sanktuarium, ale przy nich Gietrzwałd jawi się bardzo skromnie – ubogi i wciąż mało znany.

Mimo że po zapoznaniu się z orędziem, jakie Matka Boska przekazała nam przez Justynę Szafryńską i Barbarę Samulowską w 1877 r., tak wielu pielgrzymów mówi o tym miejscu, nadal zalicza się do nieznanych. Wiele osób zastanawia się, dlaczego tak się dzieje? Nurtuje to także ludzi, którzy tu pracują od wielu lat.

Nie łatwo udzielić na to jednoznacznej odpowiedzi. Można się doszukiwać różnych czynników,które na to wpłynęły. Postaram się, w miarę możliwości, rozważyć ten problem. Zwrócę uwagę na to, co „przeszkadzało” w rozwoju sanktuarium,od objawień, aż niemal po rok 1990 r., pamiętając, że rok 1989 stał się rokiem przełomowym w najnowszych dziejach Polski. Dalej

Centrum logistyczne Lidla (Grupa Schwarz) w Gietrzwałdzie

Czy to, co dzieje się obecnie w Gietrzwałdzie (2023 r.), jest przypadkiem? Tak ogromna inwestycja, niemieckiego inwestora? Ma za zadanie pomniejszyć oddziaływanie orędzia gietrzwałdzkiego na wiernych. Po wybudowaniu centrum logistycznego Lidla, główna narracja płynąca z Gietrzwałdu, nie będzie dotyczyła objawień Matki Bożej, ale będzie odnosiła się do niemieckiej firmy – Lidl.

Cywilizacja śmierci, antykościół nie podjął walki administracyjnej z miejscem objawień Matki Bożej. Ale zastosowano nową metodę, wyciszyć orędzie gietrzwałdzkie. Gietrzwałd nie może jednoznacznie kojarzyć się z objawieniami Matki Bożej. Ale ma kojarzyć się z niemiecką firmą Lidl, o której będzie głośno we wszystkich mediach. Gietrzwałd, jako miejsce objawień maryjnych, ma przejść do lamusa. Ma być maksymalnie wyciszone. Nie pierwszy raz, Niemcy podejmują próbę zagłuszenia orędzia płynącego z Gietrzwałdu.

A ponadto ma to być jedno z największych wysypisk śmieci z odpadami trującymi i radioaktywnymi. Rocznie ma tu być przywożone około 154 tys. ton. Doprowadzi to do katastrofy ekologicznej. Niemcy kolejny raz starają się zniszczyć orędzie Boże płynące z Gietrzwałdu.

Czyżby nowy Kulturkampf???