Kluby nocne – masowa deprawacja i demonizacja dzieci i młodzieży

Od 1990 r. na polskiej ziemi rozpoczął się zorganizowany i zmasowany atak na dzieci i młodzież, który miał wprowadzić je na drogę nihilizmu moralnego. Czyniono to różnymi sposobami, przede wszystkim poprzez prasę młodzieżową, szerzącą życie bez wartości duchowych i moralnych, bez przywiązania do rodziny i tradycji. Propagowano wyuzdanie seksualne, karierę i sukces komercyjny.

Deprawacja dzieci i młodzieży w klubach nocnych Dalej

Kolejne źródło deprawacji i relatywizowania życia społecznego to programy telewizyjne, m.in. telenowele czy programy rozrywkowe lansujące sceny erotyczne i rozwiązłość seksualną. Poważnym zagrożeniem dla dzieci i młodzieży staje się muzyka niosąca ze sobą treści deprawacyjne i demoniczne, które inicjują satanizm w młodym pokoleniu Polaków.

Depopulacja Polski – alkohol, antykoncepcja, aborcja, kluby nocne, rozwody.

Od trzech dekad zmieniono formę zabawy dzieci i młodzieży na dyskotekach i w klubach nocnych. Alkohol jest na wyciągnięcie ręki, narkotyki są dostępne dla każdego. Syndrom dyskotekowy stał się przyczyną ogromnej tragedii wielu młodych Polaków, którzy utracili życie albo zostali ranni w zdarzeniach drogowych lub cierpią na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne. W proces deprawacyjny wpisują się juwenalia organizowane dla studentów i coraz modniejszy Halloween.

Pokolenie straconych nadziei – Polacy od 12 do 45 roku życia.

W ten sposób dokonuje się na masową skalę deprawacja i demonizacja młodych Polaków. Młodzi Polacy przechodzą od wiary w Jezusa Chrystusa do kultu szatana. Dalej

Mamy dość cywilizacji smierci: aborcji, antykoncepcji, ateizmu, deprawacji, rozwodów, deprawatorów.

Kluby nocne - miejsca produkcji lesbijek i gejów
Kluby nocne – miejsca produkcji lesbijek i gejów
Syndrom dyskotekowy był przyczyną śmierci w Polsce ponad 6 tys. osób

 

Views: 1217

To liczba hańby polskiej lewicy (33,7 mln aborcji)

Zabijanie nienarodzonych dzieci w ostatnich dwóch stuleciach stało się dla środowisk feministycznych i lewicowo-liberalnych intratnym interesem. Z aborcji uczynili przemysł morderczy. W ciągu stu lat, od zalegalizowania prawnego zabijania dzieci nienarodzonych w ZSRS w 1920 r., na świecie dokonano około 2,5 mld aborcji.

Aborcja

Żaden inny totalitaryzm nie pozbawił tak dużej grupy ludzi życia. Jest to największe ludobójstwo w dziejach ludzkości. Świat, który zabija dzieci, jest światem bez przyszłości. Przykładem jest umierająca Europa i inne kraje, które uczyniły z aborcji sztuczną regulację urodzeń. Dalej

Views: 16

Tyle nas mogło być – 13,55 mld

Czy jest możliwe wyliczenie liczby ludności w wymiarze globalnym na koniec 2020 r., gdyby nie było aborcji, antykoncepcji i demoralizacji dzieci i młodzieży? Podejmijmy próbę policzenia.

Mamy kilka ważnych danych, które pozwolą nam wyliczyć liczbę ludności na świecie na koniec 2020 r., gdyby nie dotknęły nas największe czynniki depopulacyjne.

W 1900 r. udział ludności polskiej, lub pakistańskiej czy nigerskiej w populacji ogólnoświatowej wynosił 1,55%, narody te liczyły wówczas po około 26 mln mieszkańców. A zatem jesteśmy w stanie podać liczbę mieszkańców Polski, gdybyśmy zachowali swój dynamizm demograficzny z początków XX w., gdyby nie było żadnych turbulencji dziejowych. Polska mogłaby liczyć na koniec 2020 r. około 210 mln, tak jak Pakistan czy Nigeria. Kraje, w których cywilizacja śmierci na przestrzeni 120 lat nie poczyniła tak ogromnych spustoszeń jak w Polsce.

1,55% – to udział ludności polskiej, pakistańskiej czy nigerskiej w populacji ogólnoświatowej

210 mln – to liczba mieszkańców Pakistanu i Nigerii w 2020 r.

A zatem rodzi się pytanie, ile 100% populacji mogło by wynosić na świecie w 2020 r. Zastosujmy równanie z jedną niewiadomą. Otrzymujemy taki zapis:

1,55% – 210 000 000

100% – x

21 000 000 000 : 1,55 = 13 548 000 000

Po wyliczeniach, szacunkowe dane mówią nam, że z końcem 2020 r. liczba ludności na świecie mogła liczyć 13 mld 548 mln. Wielu się oburzy, że świat nie byłby w stanie ich wyżywić, ubrać, wykształcić czy dać im pracę. Tego nie wiemy. Nie mamy takiego doświadczenia. Jest nas obecnie niespełna 8 mld. I widzimy, że w wielu krajach jest nas stanowczo za mało. Mogło by być znacznie więcej.

Naturalnie od 13 mld 548 mln należy odjąć zawirowania dziejowe spowodowane m.in. totalitaryzmami, socjalizmem komunistycznym około 100 mln ofiar ludzkich2, socjalizmem nazistowskim około 60 mln3 czy innymi ludobójstwami, które pozbawiły życia około 2,3 mln osób4. Łącznie wszystkie te wydarzenia pomniejszyły liczbę ludności o około 162,3 mln. Liczba ludności pomniejszyła się do 13 mld 385 mln 700 tys. osób.

13 548 000 000 – 162 300 000 = 13 385 700 000

Gdyby ludność w wymiarze ogólnoświatowym nie uległa propagandzie antykoncepcyjnej i aborcyjnej, mogłaby liczyć na koniec 2020 r. około 13 mld 385 mln 700 tys. A w rzeczywistości na koniec 2020 r. liczba ludności na świecie wynosiła tylko około 7 mld  797 mln osób. Różnica pomiędzy rzeczywistą a prognozowaną liczbą ludności wynosi 5 mld 588 mln 700 tys.

Aborcja i antykoncepcja w ostatnich stu dwudziestu latach pomniejszyły liczbę ludności w wymiarze ogólnoświatowym o około 5 mld 588 mln 700 tys., co stanowi prawie 42%.

A mogłoby nas być obecnie na świecie około 13, 55 mld osób. Więcej

Dziecko jest obrazem Bożym.

Views: 397

Przez ponad 1470 lat w Europie nie było rozwodów

Depopulacja, która niszczy obecnie wiele narodów na świecie, ma bardzo wiele przyczyn. Ale zatrzymam się tylko przy tych, które dokonały i dokonują największych zmian w społeczeństwach, pogrążonych w cywilizacji śmierci.

Każda z przyczyn jest zależna od czasu i miejsca, od konkretnej społeczności, w jakiej się pojawiła. Wśród nich należy wymienić rozwody i związki cywilne (w Polsce wprowadzone prawnie w 1945 r.), aborcję (w Polsce dopuszczoną Kodeksem karnym w 1932 r. pod konkretnymi obwarowaniami, a od 1956 r. tak powszechną, że traktowano ją jako niewinny zabieg) antykoncepcję i masową demoralizację. Dalej

Views: 50

Depopulacja Polski przyśpiesza

W Uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej, 26 sierpnia 2024 r., Główny Urząd Statystyczny opublikował dane m.in. żywych urodzin dzieci w Polsce w czerwcu 2024 r. A zatem, możemy dokonać podsumowania pierwszego półrocza 2024 r. populacji polskiej w stosunku do tego samego roku 2023 r. W tym czasie w 2023 r. urodziło się w Polsce 138,9 tys. dzieci a w obecnym roku tylko 126,5 tys. Mniej o 12,4 tys. dzieci, co stanowi ubytek o 8,9%. Spadek jest znaczący. A przed dekadą, w 2014 r. w Polsce w pierwszym półroczu urodziło się 183,4 tys. dzieci. Propagowania idei antynatalistycznych przez środowiska lewicowe, skrajne feministki i masonerię doprowadziło do dramatu demograficznego w Polsce.

Urodzenia żywych dzieci w Polsce w

pierwszym półroczu w 2023 i 2024 r. (dane w tysiącach)

Miesiąc

2023 r.

2024 r.

Różnica

Styczeń

25,4

23,6

-1,8

Luty

21,7

20,6

-1,1

Marzec

24,3

20,1

-4,2

Kwiecień

20,8

22

1,2

Maj

24

21

-3

Czerwiec

22,7

19

-3,7

Razem

138,9

126,5

-12,4

Źródło: Informacje o sytuacji społeczno-ekonomicznej, https://stat.gov.pl/en/topics/other-studies/informations-on-socio-economic-situation/, (dostęp: 27 .08. 2024 r.)

Jak wynika z tabeli jedynym miesiącem w pierwszej połowie 2024 r., w którym urodzeń było więcej niż rok wcześniej, to kwiecień. Urodzeń było więcej o 1,2 tys. w stosunku do kwietnia 2023 r.

W pozostałych miesiącach w stosunku do 2023 r. odnotowujemy ubytek urodzeń. Największy ubytek urodzeń odnotowujemy w marcu, bo aż 4,2 tys. i w czerwcu o 3,7 tys. Łącznie w tych dwóch miesiącach ubytek stanowił 7,9 tys.

Z każdym rokiem rodzi się coraz mniej dzieci. Jeśli ten trend będzie tak postępował to 2024 r. urodzi się około 250 tys. dzieci. Nie wiemy ile urodzi się dzieci z matek Ukrainek, być może jest to około 10 tys. Toteż dzieci z matek Polek urodzi się około 240 tys.

W lutym tego roku na łamach Naszego Dziennika w artykule Polska bez dzieci1 zaprezentowałem dzietność w Polsce w latach 1981-2023 r. z prognozą do 2040 r. Szacunki na przyszłość ukazywały dość smutny obraz naszej przyszłości. Niedługo trzeba było czekać, by dane statystyczne potwierdziły prognozę. Wówczas pisałem, „Jeśli nic się nie zmieni w społeczeństwie polskim. Czekają nas ogromne zmiany. Będzie nas ubywać, a społeczeństwo z każdym rokiem będzie coraz starsze z małą liczbą dzieci i młodzieży. Obecni nastolatkowie, dwudziestolatkowie, trzydziestolatkowie, a nawet czterdziestolatkowie będą doświadczać ogromnej samotności i pustki duchowej, która będzie ich prowadziła do wielu stanów chorobowych. To grupa wiekowa, która dała się uwieść propagandzie idei cywilizacji śmierci. Świata bez Boga i jego prawa”.

Niszczy nas antykoncepcja, deprawacja dzieci i młodzieży, śluby humanistyczne, rozwody i bezbożność. Stajemy się narodem bezideowym, nie mającym własnej tożsamości. Procesy te będą przyspieszały z każdym miesiącem. Zaplanowana ateizacja, deprawacja w szkołach najmłodszego pokolenia Polaków doprowadzi nas do dramatu narodowego. W wielu szpitalach zamykane są oddziały położnicze, bo nie ma dzieci, nie rodzą się. Tak źle w naszej historii ponad 1050 letniej jeszcze nie było.

Czas na kontrrewolucję cywilizacji życia, by obronić naród Polski, by obronić Europę przed islamizacją.

1Zob. K. Bielawny, Polska bez dzieci, „Nasz Dziennik” 2024 r. nr 34, z 10-11 II.

Views: 56

Nasi okupanci – T. Boy Żeleński

Dominikanie, zdrada, LGBT, homoseksualizm, aborcja, antykoncepcja.
Okupanci Polski i współcześni volksdeutsche na polskiej ziemi. Kolejna okupacja Polski.
W 2030 r. Belgia będzie krajem islamskim. Aborcja, antykoncepcja.
Żądamy odebranie koncesji tvn24 – okupant Polski. Aborcja, antykoncepcja
Tusk, największy wróg Polski. Aborcja, antykoncepcja, eutanazja, depopulacja. Rozwody
Aborcja jest piekłem dla dzieci nienarodzonych.
Szymon Źurawski – lewacki trol
Rząd Tuska – stał się naszym okupantem

Views: 407

Coraz większa zapaść demograficzna w Polsce

W pierszym kwartale 2024 r. w Polsce urodziło sie 64,5 tys. dzieci. W porównaiu do roku poprzedniego odnotowano spadek żywych urodzeń o 6,9 tys. W marcu 2024 r. w porówaniu do marca ubiegłego roku urodziło się mniej dzieci  o 4,3 tys. osób.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. żywych dzieci, w tym roku najprawdopodobniej będzie to około 250 tys. osób.  W 2017 r. urodziło się 402 tys. dzieci. 

Głównymi przyczynami depopulacji Polski są: deprawacja dzieci i młodzieży, środki antykoncepcyjne, aborcja, rozwody i śluby humanistyczne.  

Idee cywilizacji śmierci – świat bez dzieci

Niemcy za zabijaniem polskich dzieci

 

Views: 109