Depopulacja Polski przyśpiesza

W Uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej, 26 sierpnia 2024 r., Główny Urząd Statystyczny opublikował dane m.in. żywych urodzin dzieci w Polsce w czerwcu 2024 r. A zatem, możemy dokonać podsumowania pierwszego półrocza 2024 r. populacji polskiej w stosunku do tego samego roku 2023 r. W tym czasie w 2023 r. urodziło się w Polsce 138,9 tys. dzieci a w obecnym roku tylko 126,5 tys. Mniej o 12,4 tys. dzieci, co stanowi ubytek o 8,9%. Spadek jest znaczący. A przed dekadą, w 2014 r. w Polsce w pierwszym półroczu urodziło się 183,4 tys. dzieci. Propagowania idei antynatalistycznych przez środowiska lewicowe, skrajne feministki i masonerię doprowadziło do dramatu demograficznego w Polsce.

Urodzenia żywych dzieci w Polsce w

pierwszym półroczu w 2023 i 2024 r. (dane w tysiącach)

Miesiąc

2023 r.

2024 r.

Różnica

Styczeń

25,4

23,6

-1,8

Luty

21,7

20,6

-1,1

Marzec

24,3

20,1

-4,2

Kwiecień

20,8

22

1,2

Maj

24

21

-3

Czerwiec

22,7

19

-3,7

Razem

138,9

126,5

-12,4

Źródło: Informacje o sytuacji społeczno-ekonomicznej, https://stat.gov.pl/en/topics/other-studies/informations-on-socio-economic-situation/, (dostęp: 27 .08. 2024 r.)

Jak wynika z tabeli jedynym miesiącem w pierwszej połowie 2024 r., w którym urodzeń było więcej niż rok wcześniej, to kwiecień. Urodzeń było więcej o 1,2 tys. w stosunku do kwietnia 2023 r.

W pozostałych miesiącach w stosunku do 2023 r. odnotowujemy ubytek urodzeń. Największy ubytek urodzeń odnotowujemy w marcu, bo aż 4,2 tys. i w czerwcu o 3,7 tys. Łącznie w tych dwóch miesiącach ubytek stanowił 7,9 tys.

Z każdym rokiem rodzi się coraz mniej dzieci. Jeśli ten trend będzie tak postępował to 2024 r. urodzi się około 250 tys. dzieci. Nie wiemy ile urodzi się dzieci z matek Ukrainek, być może jest to około 10 tys. Toteż dzieci z matek Polek urodzi się około 240 tys.

W lutym tego roku na łamach Naszego Dziennika w artykule Polska bez dzieci1 zaprezentowałem dzietność w Polsce w latach 1981-2023 r. z prognozą do 2040 r. Szacunki na przyszłość ukazywały dość smutny obraz naszej przyszłości. Niedługo trzeba było czekać, by dane statystyczne potwierdziły prognozę. Wówczas pisałem, „Jeśli nic się nie zmieni w społeczeństwie polskim. Czekają nas ogromne zmiany. Będzie nas ubywać, a społeczeństwo z każdym rokiem będzie coraz starsze z małą liczbą dzieci i młodzieży. Obecni nastolatkowie, dwudziestolatkowie, trzydziestolatkowie, a nawet czterdziestolatkowie będą doświadczać ogromnej samotności i pustki duchowej, która będzie ich prowadziła do wielu stanów chorobowych. To grupa wiekowa, która dała się uwieść propagandzie idei cywilizacji śmierci. Świata bez Boga i jego prawa”.

Niszczy nas antykoncepcja, deprawacja dzieci i młodzieży, śluby humanistyczne, rozwody i bezbożność. Stajemy się narodem bezideowym, nie mającym własnej tożsamości. Procesy te będą przyspieszały z każdym miesiącem. Zaplanowana ateizacja, deprawacja w szkołach najmłodszego pokolenia Polaków doprowadzi nas do dramatu narodowego. W wielu szpitalach zamykane są oddziały położnicze, bo nie ma dzieci, nie rodzą się. Tak źle w naszej historii ponad 1050 letniej jeszcze nie było.

Czas na kontrrewolucję cywilizacji życia, by obronić naród Polski, by obronić Europę przed islamizacją.

1Zob. K. Bielawny, Polska bez dzieci, „Nasz Dziennik” 2024 r. nr 34, z 10-11 II.

Nasi okupanci – T. Boy Żeleński

Dominikanie, zdrada, LGBT, homoseksualizm, aborcja, antykoncepcja.
Okupanci Polski i współcześni volksdeutsche na polskiej ziemi. Kolejna okupacja Polski.
W 2030 r. Belgia będzie krajem islamskim. Aborcja, antykoncepcja.
Żądamy odebranie koncesji tvn24 – okupant Polski. Aborcja, antykoncepcja
Tusk, największy wróg Polski. Aborcja, antykoncepcja, eutanazja, depopulacja. Rozwody
Aborcja jest piekłem dla dzieci nienarodzonych.
Szymon Źurawski – lewacki trol
Rząd Tuska – stał się naszym okupantem

Coraz większa zapaść demograficzna w Polsce

W pierszym kwartale 2024 r. w Polsce urodziło sie 64,5 tys. dzieci. W porównaiu do roku poprzedniego odnotowano spadek żywych urodzeń o 6,9 tys. W marcu 2024 r. w porówaniu do marca ubiegłego roku urodziło się mniej dzieci  o 4,3 tys. osób.

W ubiegłym roku urodziło się 272 tys. żywych dzieci, w tym roku najprawdopodobniej będzie to około 250 tys. osób.  W 2017 r. urodziło się 402 tys. dzieci. 

Głównymi przyczynami depopulacji Polski są: deprawacja dzieci i młodzieży, środki antykoncepcyjne, aborcja, rozwody i śluby humanistyczne.  

Idee cywilizacji śmierci – świat bez dzieci

Niemcy za zabijaniem polskich dzieci

 

„Ocalić niepodległość” – demografia racją stanu Polski

Oprawa miękka, ss. 528; Cena: 49,90 zł

Fragment Wstępu

Nowa książka „Ocalić niepodległość” jest powiązana z wcześniejszą pozycją „Niepodległość wyszła z Gietrzwałdu”1. Punktem stycznym dla obu publikacji są wydarzenia w Gietrzwałdzie w 1877 r. oraz ich konsekwencje. Pierwsza pozycja ukazywała drogę Polaków do niepodległości wynikającą z objawień Matki Bożej. Spontaniczny ruch pielgrzymkowy objął wówczas Polaków z trzech dzielnic nieistniejącej Polski, spowodował ożywienie życia religijnego, odnowę moralną, wywołał chęć odbudowania tożsamości narodowej wśród Polaków.

Polska bez Polski

„Ocalić niepodległość” nawiązuje do boomu demograficznego, który można było zaobserwować na ziemiach polskich po objawieniach Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Polacy doświadczyli błogosławieństwa Bożego. W ciągu czterech dekad liczba mieszkańców nieistniejącej Polski podwoiła się, z ponad 15 mln w latach siedemdziesiątych XIX stulecia2 wzrosła do ponad 30 mln w przededniu wybuchu I wojny światowej3.

W kolejnych latach nieco zmalał, ale nadal był wysoki. Bogobojne, pobożne, radosne, skromnie żyjące, przepojone Duchem Bożym, patrzące w przyszłość, mające nadzieję na lepsze jutro i kochające Polskę – takie były polskie rodziny. To był największy kapitał narodu polskiego, niepokonanego przez zaborcę. (….)

„Ocalić niepodległość” już w sprzedaży. W księgarniach „Naszego Dziennika”. Przewodnie tematy: aborcja, antykoncepcja, deprawacja dzieci i młodzieży – „edukacja seksualna”
Ocalić niepodległość, Warszawa 2023, ss. 528.

Przypisy:

1 Zob. K. Bielawny, Niepodległość wyszła z Gietrzwałdu, Warszawa 2018, s. 9.

2 Zob. GUS, Historia Polski w liczbach. Ludność. Terytorium, pod red. A. Jezierskiego, Warszawa 1994, s. 69. Wszystkie następne cytaty zostały zaczerpnięte z tej publikacji.

3Tamże, s. 117.

 

„Ocalić niepodległość”

Dekatolicyzacja – demoralizacja – demonizacja – depopulacja

Kolejna publikacja, ks. Krzysztofa Bielawnego, zatytułowana „Ocalić niepodległość” nawiązuje do boomu demograficznego, który zaistniał na ziemiach polskich po objawieniach Matki Bożej w Gietrzwałdzie. Polacy doświadczyli błogosławieństwa Bożego.

Obecny hymn jest pieśnią rewolucyjną – propagujący idee masońsko-satanistyczne.

Prezydeny Ignacy Mościcki 13 grudnia 1927 r. dokonał zmiany herbu na masońskie godło
ś. Augustyn do biskupów, nie możecie być „niemymi psami”.

W ciągu czterech dekad liczba mieszkańców nie istniejącej Polski podwoiła się, z ponad 15 mln w latach siedemdziesiątych XIX stulecia1 do ponad 30 mln w przededniu wybuchu I wojny światowej2. W dziejach naszego narodu, w tak krótkim czasie, ani przed objawieniami, ani po nich, nie powtórzył się na taką skalę boom demograficzny.

Dramatyczny watek naszej historii

Towarzyszyła Polakom płodność mocarstwowa, w roku objawień bowiem na jedną kobietę w wieku rozrodczym wskaźnik dzietności wynosił 5,23. Na takim poziomie utrzymywał się do końca pierwszej dekady XX w. W kolejnych latach nieco zmalał, ale nadal był wysoki. Bogobojne, pobożne, radosne, skromnie żyjące, przepojone Duchem Bożym, patrzące w przyszłość, mające nadzieję na lepsze jutro i kochające Polskę – takie były polskie rodziny. To był największy kapitał narodu polskiego, nie pokonanego przez zaborcę.

Mazurek Dąbrowskiego – propaguje idee masońsko-satanistyczne.
„Ocalić niepodległość” – kolejny dodruk. Sukces wydawniczy „Naszego Dziennika”

Przypisy:

1 Zob. Historia Polski w liczbach, pod. red. A. Jezierskiego, Warszawa 1994, s. 69.

2 Zob. Ibidem, s. 117.

Oni zdradzili Polskę. Bo nie byli Polakami.

Aborcja w Polsce w ostatnim stuleciu

Jak dziś wyglądałaby Polska, gdyby te dzieci się urodziły? To pytanie, na które nie znajdziemy odpowiedzi. Ale na pewno byłaby piękna. Miałaby młode społeczeństwo, mające tysiące pomysłów na lepsze jutro. Bogate materialnie i duchowo. Częściej odwiedzające żłobki, przedszkola i szkoły niż cmentarze. A dziś nasz naród likwiduje szkoły, a otwiera domy spokojnej starości.

Zapaść demograficzna polskich rodzin

Został oszukany, wmówiono mu, że jeśli będzie zabijał własne dzieci i stosował środki niszczące płodność, będzie nowoczesnym społeczeństwem.

W Polsce aborcja jest dozwolona do urodzenia dziecka (dramat depopulacyjny).

Jakże są wymowne słowa naszego rodaka Jana Pawła II, który wołał w 1997 r. w Kaliszu: „[…] naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości”. Dalej

Aborcja jest morderstwem
Urodzenia żywych dzieci i aborcje w Polsce w latach 1928-1990
Dzieci w łonie matki „to pasożyty” – Maria Żukowska

„Nasz Dziennik”: w 2023 roku zabito 44,7 mln dzieci nienarodzone

Eksperci alarmują, że dane te uwzględniają jedynie tzw. aborcje wykonane w placówkach medycznych, dlatego ich rzeczywista liczba jest na pewno zdecydowanie wyższa. Kolejny rok z rzędu tzw. aborcja jest także główną przyczyną śmierci na świecie.

– Te dane są brutalną, lecz jakże oczywistą konsekwencją szerzenia na świecie cywilizacji śmierci. To dlatego liczba aborcji od lat się zwiększa. Człowiekowi odbiera się jego godność, prawo do życia. Już od lat jesteśmy świadkami eksperymentów, które mają na celu wyzucie nas z człowieczeństwa. Aborcja jest jednym z takich antyludzkich działań. Jeśli nie chcemy, aby człowiek dokonał samozniszczenia, to trzeba robić wszystko, aby pod pozorem dbania o środowisko, o siebie nie zabijał bezbronnych dzieci – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. prof. Krzysztof Bielawny.

Jak podkreśla prof. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik, wpływ na zwiększającą się liczbę zabijanych dzieci nienarodzonych ma bez wątpienia forsowane prawo zezwalające na morderstwa. Dalej

Źródło: Radio Maryja.pl